Rajca nie zamierza odpuścić firmom, które nielegalnie wieszają swoje reklamy na słupach energetycznych czy miejskich latarniach, w szczególności tych, które dopiero co wymieniono. – Sprawa dotyczy w większości przypadków jednego przedsiębiorcy – wskazuje Marcin Fica w piśmie do prezydenta. 

– Zwracam się o skuteczne wyegzekwowanie zgodnie z art. 63A Kodeksu Wykroczeń zakazu wieszania ogłoszeń na słupach elektrycznych w naszym mieście. Ledwo postawiono nowe słupy, a już pojawiły się naklejone ogłoszenia. Np. ulica Nowa, Lwowska itp. – wylicza radny w swojej interpelacji, dodając: – Na większości słupów wiszą ogłoszenia i to w zasadzie jednego przedsiębiorcy. Pięknie zalaminowane i ohydnie obklejone na słupie. Zgodnie z Art. 63A nie można bez zgody właściciela wieszać ogłoszeń. Chyba, że miasto wyraziło zgodę temu przedsiębiorcy.

Jak ocenia, „mamy nowe słupy, a wyglądają jak słupy ogłoszeniowe”. – Może należy wysłać tym firmą fakturę za korzystanie z przestrzeni ogłoszeniowej – sugeruje.

Okazuje się jednak, że sprawa nie jest prosta. Jak wyjaśniają władze miasta, to nie reklamowany podmiot, lecz osoba wieszająca ogłoszenie popełnia wykroczenie. – Prowadzone są czynności wyjaśniające te kwestię – czytamy w odpowiedzi wiceprezydenta Michała Fity.

(oprac. wk)

ZOBACZ TAKŻE