Akcjonariusze Rafako, producenta kotłów z Jaworzna, otworzyli w poniedziałek doroczne walne zgromadzenie tylko po to, by ogłosić przerwę do 12 sierpnia. W tle toczą się dyskusje na temat składu zarządu raciborskiej firmy, a także jej przyszłości – informuje portal pb.pl

Poniedziałkowe zwyczajne walne zgromadzenie miało m.in. zatwierdzić sprawozdania finansowe Rafako i głosować nad absolutoriami dla władz firmy. Nie doszło do tego.

Jak donosi Puls Biznesu, trwają poszukiwania prezesa dla raciborskiej firmy, która chce dokończyć budowę wartego 6 mld zł bloku w Jaworznie i nie upaść. Nazwiska się przewijają, decyzji nie ma.

CZYTAJ TEŻ: Grupa Rafako ze stratą w pierwszym kwartale

W akcjonariacie Rafako największy pakiet, jedną trzecią akcji, ma PBG, poznańska grupa będąca de facto bankrutem. Reprezentuje ją więc zarządca, którym jest warszawska firma Zimmermann Filipiak Restrukturyzacja, pracująca dla wierzycieli PBG. 10 proc. akcji Rafako ma też Polski Fundusz Rozwoju.

Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ 

(oprac. wk, źródło: pb.pl)

ZOBACZ TAKŻE