Nie milkną echa konferencji prasowej dotyczącej utworzenia Rodzinnego Ogrodu Rekreacji w Raciborzu, w której oprócz władz miasta i mediów uczestniczyli uczniowie SP 18 i Ekonomika oraz kandydaci na radnych z list prezydenta Dariusza Polowego.
Sprawa dotyczy briefingu prasowego, który odbył się 8 marca przy kościele pw. Matki Bożej. Relacja z wydarzenia w artykule: Tort, grupa młodzieży i radni. Prezydent przedstawił w terenie, jak ma wyglądać Rodzinny Ogród Rekreacji
– Podczas spotkania szczegółowo zostanie omówiona koncepcja Rodzinnego Ogrodu Rekreacji wraz z pokazaniem „w terenie” jak miejsce to będzie wyglądać – to fragment zaproszenia, jakie służby prasowe magistratu rozesłały do raciborskich redakcji. Dodano w nim, że konferencja będzie połączona ze spotkaniem z mieszkańcami. Problem w tym, że wydarzenia nie promowano na większą skalę, licząc widocznie na to, że mieszkańcy pojawią się „z marszu”.
Licznie zjawili się za to uczniowie raciborskich szkół – Ekonomika oraz pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 18. Ci pierwsi byli w tym czasie pod opieką Zygmunta Kobylaka, obecnego radnego z ramienia komitetu TAK. Roberta Myśliwego, a w kontekście zbliżających się wyborów – kandydata do rady miasta z list Dariusza Polowego. Nauczyciel tłumaczył portalowi naszraciborz.pl, że wracał z uczniami z drukarni w Studziennej, a na briefing trafił przypadkiem.
Oprócz Kobylaka, w wydarzeniu uczestniczyli obecni rajcy – Jarosław Łęski oraz Magdalena Kusy, którzy w 2018 roku dostali się do rady z list PiS, a teraz startują z komitetu Silny Racibórz Dariusza Polowego. Nie zabrakło też innych kandydatów tego ugrupowania, w tym Ludwika Gorczycy, Tomasza Wyrobka, Moniki Czerneckiej, Marii Ćwik czy Wojciecha Makarewicza.
ZOBACZ TAKŻE:
Najpierw prezydent wraz zastępcami przedstawili koncepcję Rodzinnego Ogrodu Rekreacji, następnie poczęstowano zebranych przygotowanym specjalnie z tej okazji tortem, później przyszła pora na ustawienie się do wspólnych zdjęć. Uczniów fotografowano m.in. z wizerunkiem prezydenta Polowego w tle.
Już wcześniej zwracaliśmy uwagę na wątpliwe etycznie praktyki włodarza miasta i jego służb prasowych polegające na wykorzystywaniu wizerunków uczniów przy promocji działań prezydenta Polowego, szczególnie podczas trwającej kampanii wyborczej. Więcej w tekście: Prezydent Polowy sfotografował się z uczniami na tle swojego programu wyborczego [KOMENTARZ]
O zajęcie stanowiska w sprawie poprosiliśmy dyrekcję obu szkół. Jacek Pierzchała, dyrektor podlegającego pod powiat raciborski Zespołu Szkół Ekonomicznych przesłał nam poniższe oświadczenie:
Pragniemy poinformować, że Zespół Szkół Ekonomicznych w Raciborzu nie bierze udziału w żadnych akcjach wyborczych zgodnie z postanowieniami art. 107 Kodeksu Wyborczego.
Jako jednostka oświatowa, naszym głównym celem jest zapewnienie uczniom neutralnego i bezpiecznego środowiska edukacyjnego. Zgodnie z obowiązującym prawem, a w szczególności z art. 107 Kodeksu Wyborczego, Zespół Szkół Ekonomicznych nie angażuje się w żadne działania promujące lub wspierające konkretną opcję polityczną, ani też nie udziela poparcia dla jakiejkolwiek partii czy kandydata.
Wierzymy, że nasza szkoła pełni istotną rolę w kształtowaniu postaw obywatelskich uczniów poprzez dostarczanie im obiektywnej wiedzy i umiejętności, niezależnie od ich przekonań politycznych. Zależy nam na utrzymaniu atmosfery otwartej dyskusji, szacunku dla różnorodności poglądów oraz zachęcaniu do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym, ale z poszanowaniem obowiązujących norm prawnych.
Wszelkie naruszenia obowiązujących zasad zostaną wyjaśnione i spotkają się z konsekwencjami prawnymi. Zaistniała sytuacja opisana w artykule zostanie niezwłocznie wyjaśniona. W przypadku stwierdzenia faktu wykorzystania wizerunku szkoły oraz uczniów w działaniach naruszających normy z art. 107 Kodeksu Wyborczego zostaną niezwłocznie wyciągnięte konsekwencje prawne.
Jacek Pierzchała, Dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych
Nieco inaczej na sprawę patrzy Mariusz Kaleta, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 18 w Raciborzu, a więc miejskiej placówki.
Zapytaliśmy go m.in. o to, czy dyrekcja miała świadomość, że uczniowie wezmą udział w tym wydarzeniu, a jeśli tak, to czy poinformowano o tym rodziców? – Dyrekcja szkoły otrzymała zaproszenie dla uczniów na prezentację projektu „Rodzinnego Ogrodu Rekreacji”. Uczniowie byli zaangażowani w projekt ogrodu poprzez udział w badaniu ankietowym dotyczącym kształtu jego konstrukcji, a w przyszłości będą głównymi użytkownikami powstającej atrakcji. Wyjścia poza szkołę – do muzeum, na wystawy, prelekcje, do teatru itp. nie wymagają dodatkowej zgody rodzica – czytamy w odpowiedzi.
Jak dodaje, nauczyciele nie otrzymali bezpośredniego zaproszenia na konferencję, zostali natomiast oddelegowani na nią przez samą dyrekcję, w ramach zajęć wychowawczych.
– Dyrekcja szkoły wychodzi z założenia, że wyjścia uczniów poza szkołę są elementem edukacji społecznej i obywatelskiej, z jednoczesnym zaangażowaniem w życie społeczności lokalnej. Ocenę wykorzystania wizerunku ucznia pozostawiam odpowiednim organom – przekazał nam Mariusz Kaleta, precyzując, że rodzice podpisują zgodę na wykorzystanie wizerunku ucznia przez cały rok szkolny w celach promocyjnych szkoły.
(tekst: Wojciech Kowalczyk, fot. UM Racibórz)
Ten komentarz został usunięty.