Strefy czasowego parkowania przy Londzina od dawna domaga się radny miejski Marcin Fica. Próbował przekonać do tego poprzednie władze, teraz stwierdził, że do dwóch razy sztuka i być może pomysł spodoba się prezydentowi Dariuszowi Polowemu. 

– Ponownie zwracam się o wprowadzenie na ulicy Londzina strefy czasowego parkowania – napisał lakonicznie w swojej interpelacji. Wcześniej wielokrotnie argumentował, że przy Londzina miejsc jak na lekarstwo, a potrzeby parkingowe raciborzan są ogromne. Na czasowej strefie zyskaliby między innymi miejscowi handlarze.

I tym razem radnemu nie udało się przekonać gospodarza miasta. Prezydent krótko i na temat stwierdzi, że „wprowadzenie czasowego parkowania na ulicy Londzina nie znajduje uzasadnienia i potrzeby jego realizacji na dzień dzisiejszy”. 

(wk)

ZOBACZ TAKŻE