Istnieje kilka narzędzi wykorzystywanych w praktyce jogi, mata stanowi najważniejsze z nich. Jako fundament każdej jogowej sesji jest jej nieodłącznym elementem, choć nie zawsze tak było.
Pierwsi jogini w starożytnych Indiach praktykowali na suchych klepiskach, które później zostały zastąpione tkanymi dywanami. Służyły one joginom jeszcze w XX wieku, nawet teraz w wielu miejscach na świecie, w dobie rozwoju rynku akcesoriów gimnastycznych wielu praktyków wraca do korzeni i wybiera bardziej ascetyczny i prosty wariant w postaci zwykłego dywanu. Należy nadmienić, że wybór podłoża niezależnie od tego, czy to będzie profesjonalna mata do jogi czy skrawek chodnika, determinuje styl jogi.
Praktykowanie dynamicznych styli jogi cechuje ogromna potliwość organizmu. Do komfortowych ćwiczeń potrzebna jest zatem mata do jogi silnie wchłaniająca wilgoć, nie zatrzymującą jej na powierzchni. Wysoka chłonność gwarantuje lepszą przyczepność w trakcie dynamicznych przeskoków, ale także podczas pozycji stojących w ramach utrzymania prawidłowej postawy przez dłuższy czas na macie.
Praktykowanie jogi bardziej relaksacyjnej nie wskazuje konieczności wyboru mat z górnej półki o wysokich parametrach przyczepności. Do głębokiej relaksacji, medytacji, lekkich ćwiczeń wystarczy rzeczywiście zwykły dywan, o ile adept nie cierpi na choroby stawów. Wówczas rekomenduje się wybór grubych mat, amortyzujących ciało podczas ruchu.
Na jakich matach ćwiczą zaawansowani jogini?
Podglądając świat znanych joginów w social mediach, można z łatwością zauważyć, że szczególnie jeden wariant mat jest najbardziej popularny i najchętniej wybierany przez znane twarze ze środowiska jogi. Mowa tu o macie z naturalnego kauczuku, gdzie guma jest bazą a warstwą wierzchnią poliuretan. Tzw. maty PU, bo takiego określenia się używa, są widoczne na niemal każdym profilu, zwłaszcza u praktykujących Ashtangę Jogę, stylu, zyskującego coraz szerszą rzeszę zwolenników.
Dlaczego jogini wybierają maty PU?
Najważniejsza cecha tych mat to bezkompromisową przyczepność. Poliuretan jest bardzo chłonny, każda wilgoć, pot jest natychmiastowo wchłaniana. Tak silnie absorbująca powierzchnia gwarantuje dobrą przyczepność, potrzebną do wykonywania dynamicznych przejść, sekwencji itp. W tym kontekście poliuretan nie ma sobie równych. Dodatkowo bieżnikowany kauczuk zapewnia doskonałą przyczepność maty do podłoża, co również wypływa na komfort ćwiczeń.
Gdzie kupić maty PU?
Aktualnie najlepszym źródłem jest Internet. Podążając za swoimi ulubionymi nauczycielami jogi łatwo wybrać model dla siebie, zwracając uwagę na ich preferencje i polecany model. Często na ich profilach można znaleźć kody rabatowe, (maty PU są raczej kwalifikowane do najwyższej półki cenowej), warto więc śledzić, co udostępniają doświadczeni jogini.
Ceny mat PU wahają się między 300-600 zł. Rozstrzał cenowy jest dosyć rozpięty i nierzadko ten właśnie element sprawia problem w wyborze konkretnej marki. Na polskim rynku ciekawą propozycję ma firma UTUPLUTI, która aktualnie spośród polskich firm sprzedających maty do jogi ma najszerszą ofertę mat z poliuretanem. Bogaty wariant kolorystyczny ma tutaj znaczenie. Co dodatkowo przemawia właśnie za tą firmą to stosunkowo dobra cena. Matę PU w tym sklepie można kupić za 300 zł. Dla porównania mata LIFORME kosztuje około 600 zł.
Niezależnie od tego, jakie maty wybierają znani jogini, akcesorium to powinno być dopasowane do indywidualnych potrzeb. O ile ciało poci się podczas praktyki wariant mat PU można w tych okolicznościach uczciwie polecić. Jeśli jednak praktyka jest spokojna, o charakterze bardziej relaksacyjnym nie ma konieczności przepłacać i można wybrać tańszy wariant.
(artykuł sponsorowany)
Ten komentarz został usunięty.