Kolejni urzędnicy tracą pracę lub stanowiska w raciborskim magistracie. Po naczelnik Elżbiecie Sokołowskiej, prezydent Dariusz Polowy zwolnił wieloletniego sekretarza miasta – Tomasza Kaliciaka.
Ważne dla funkcjonowania miasta zmiany personalne w ratuszu rozpoczęły się od rozwiązania umowy o pracę (za porozumieniem stron) z naczelnikiem Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Robertem Myśliwym.
Następnie prezydent Polowy postanowił „przewietrzyć” podległe miastu spółki oraz instytucje. Na tej zasadzie z fotelem prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego musiał pożegnać się Stanisław Mucha, a dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu przestał być Krzysztof Borkowski.
Z funkcją rzecznika prasowego ratusza, trzy miesiące temu, musiał pożegnać się Leszek Iwulski.
Z końcem czerwca prezydent podjął decyzję o zwolnieniu naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Elżbiety Sokołowskiej, która z urzędem była związana od kilkudziesięciu lat.
Wypowiedzenie umowy o pracę otrzymał także wieloletni sekretarz Urzędu Miasta Racibórz, Tomasz Kaliciak. W ratuszu pracuje od lat 80., stanowisko zajmował od czasu pierwszej prezydentury Jana Osuchowskiego. Jak się dowiedzieliśmy, na razie nie został zwolniony ze świadczenia stosunku pracy.
(wk)
Bosman Żorż
Zapomnieliście o prezesie Wodociągów oraz panu rzeczniku Leszku Iwulskim. Zmienili się też prawnicy. I dyrektorka SP4. Kto następny? Stawiam na dyrekcje muzeum, RCK, wydział spraw społecznych, OPS, wydział komunalny, rozwoju i wszystkie szkoły po kolei… No i oczywiście biblioteka