To najczarniejszy scenariusz, jaki może się zrealizować. Uznanie strony internetowej za SPAM, czy to przez Google czy przez samych użytkowników, drastycznie ograniczy jej zasięg, a tym samym liczbę zapytań ofertowych. Może to mieć również fatalny wpływ na wizerunek marki przedsiębiorstwa.
Tymczasem naprawdę niewiele trzeba, aby osoby odwiedzające witryny uznały, że mają do czynienia ze SPAM-em i w popłochu opuściły stronę. Oto najczęstsze błędy, które mogą przynieść właśnie taki niepożądany efekt.
Specjalista podpowiada: „Jan Kowalski po wejściu na stronę internetową Twojej firmy ma mniej więcej 3 sekundy na podjęcie decyzji, czy na niej zostanie. To niewiele, prawda? Dlatego skuteczna strona musi być zbudowana zgodnie z koncepcją AIDA, czyli:
A – attention. Chodzi o przyciągnięcie uwagi klienta.
I – interest. Klient musi zainteresować się produktem/usługą.
D – desire. Klient musi poczuć nieodpartą potrzebę posiadania produktu.
A – action. Klient jest już przekonany i dokonuje zakupu.”
Źródło: https://soluma.pl/cenniki/cennik-tworzenia-stron-www/strona-www-biznes
Fatalna jakość treści
Jeśli użytkownik zaraz po wejściu na stronę widzi treść pełną błędów ortograficznych, napisanych łamaną polszczyzną, wyraźnie stworzonych przez jakiś generator, to trudno oczekiwać, aby nabrał zaufania do marki przedsiębiorstwa. Taka strona budzi skojarzenia ze SPAM-em i jest automatycznie uznawana za potencjalnie niebezpieczną.
Nie zapominaj o SEO: „Jeśli chcesz, aby witryna pojawiała się na czołowych pozycjach w wyszukiwarce Google, skup się na tworzeniu treści, które będą przydatne dla użytkowników. Nie twórz treści tylko po to, aby poprawić pozycję witryny w rankingu wyszukiwarki.” Źródło: https://developers.google.com/search/docs/fundamentals/creating-helpful-content?hl=pl
ZOBACZ TAKŻE:
Ostrzeżenie przed wejściem na stronę
Strony, które nie posiadają certyfikatu SSL, są dziś z automatu blokowane przez najpopularniejsze przeglądarki, w tym Chrome. Nawet jeśli nie stanowią żadnego zagrożenia, to użytkownik otrzyma komunikat przestrzegający przed wejściem na witrynę. Większość osób z góry uzna, że ma do czynienia ze SPAM-em i nigdy więcej nie podejmie próby zapoznania się z treścią witryny.
Mnóstwo błędów technicznych
Irytujące, amatorskie błędy techniczne zawsze budzą podejrzenia i podważają profesjonalizm firmy. Jeśli część zawartości strony w ogóle się nie wyświetla, niektóre podstrony są puste, nie da się wysłać zapytania przez formularz kontaktowy etc., to użytkownik może mieć uzasadnione obawy, że trafił na SPAM.
Fałszywe obietnice
Wyjątkowo frustrująca jest sytuacja, w której wchodzimy na stronę motywowani obietnicą otrzymania np. odpowiedzi na swoje pytanie czy znalezienia poszukiwanego produktu, po czym nic takiego nie następuje. Najczęściej jest to skutek prowadzenia nieuczciwej kampanii marketingowej, w tym wykorzystywania słów kluczowych, które mają wyłącznie ściągnąć ruch na stronę, natomiast nie odnoszą się do rzeczywistej zawartości witryny.
Uwaga z poradnika: „ Strona internetowa jest wizytówką biznesu w sieci. Banał? Najwyraźniej nie, skoro wciąż bez trudu można się natknąć na witryny firmowe, które raczej zniechęcają do nawiązania kontaktu z przedsiębiorstwem, niż budują jego prestiż. Dotyczy to nawet tych stron, które na pierwszy rzut oka wydają się być całkiem sensowne. Wystarczy jednak przyjrzeć się im nieco bliżej, spędzić na nich kilka minut, by nabrać przekonania, że firma kompletnie nie dba o swój wizerunek, a więc nie jest warta zaprzątania sobie nią głowy.” Źródło: https://portalmarketingowy.pl/strony-www,ac229/temat-miesiaca-bledy-wizerunkowe-na-stronie-internetowej-przez-ktore-tracisz-klientow-i-nawet-o-tym-nie-wiesz,584
Radzimy unikać takich tanich chwytów, ponieważ jedyne, co można dzięki nim osiągnąć, to zrujnowanie wizerunku marki przedsiębiorstwa.
(artykuł partnera)
INNI PRZECZYTALI TAKŻE:
Ten komentarz został usunięty.