Mowa o 300 tysiącach złotych, które prezydent zabezpieczył w tegorocznym budżecie w ramach wrześniowej autopoprawki. Na przekazanie takiej kwoty strażakom z Sudoła zgodzili się już miejscy radni. 

O nowy wóz dla OSP Sudół apelował swego czasu radny, a zawodowo strażak, Michał Szukalski oraz rajca ze Studziennej Eugeniusz Wyglenda. Ten drugi relacjonował na sierpniowej sesji, że służący druhom od 30 lat jelcz, coraz częściej odmawia posłuszeństwa. To ciężki wóz wyprodukowany w latach 90. Do dzielnicy Raciborza trafił z komendy powiatowej.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Instagramie! 

Tymczasem to właśnie strażacy z Sudoła wiodą prym w rankingu najaktywniejszych jednostek w całym powiecie raciborskim. Niosą pomoc niczym zawodowcy, wyjeżdżając zarówno do akcji, jak i na zabezpieczenie na plac PSP przy Reymonta.  OSP Sudół działa w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W tym roku strażacy zdobyli mistrzostwo Raciborza w sporcie sportowo-pożarniczym w kategoriach A i C.

Subskrybuj nasz kanał w serwisie YouTube!

Władze miasta przystały na apele radnych. W nowelizacji budżetu na 2019 rok znalazło się zadanie o nazwie: „Poprawa skuteczności działań ratowniczych i pomocy ofiarom wypadków drogowych poprzez zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Racibórz-Sudół.”

300 tysięcy złotych to jednak zaledwie część potrzebnych środków. Zakup nowego ciężkiego wozu bojowego to bowiem kwota około miliona złotych.

(wk)

ZOBACZ TAKŻE