Posłanka Gabriela Lenartowicz wykorzystała sierpniową sesję Rady Powiatu Raciborskiego, aby – jak sama to nazwała – sprostować oraz odkłamać pojawiające się w mediach informacje. – Deprecjonowany jest wysiłek wielu ludzi, a na to nie ma mojej zgody – podkreśliła. 

Poseł Platformy Obywatelskiej mówiła głównie o inwestycjach drogowych na terenie powiatu raciborskiego. Wspomniała budowę wschodniej Obwodnicy, przebudowę ulicy Rybnickiej (DW 935) oraz budowę mostu nad Rudą.

W jej ocenie, wielu opozycyjnych samorządowców dokonuje licznych nadużyć, przypisując sobie lub kolegom z partii wszelkie zasługi. Tymczasem, jak twierdzi posłanka, wspomniane inwestycje to efekt pracy poprzedniej ekipy, a w szczególności urzędników. – To należy sprostować i zadośćuczynić tym, którzy naprawdę ciężko pracowali – zaznaczyła.

Jej zdaniem obecne władze województwa nie mają żadnych zasług w walce o realizację raciborskiego odcinka drogi Racibórz-Pszczyna, a jedynie podpisały umowę z firmą wykonującą zadanie. Wszelkie decyzje i rozmowy podjęto bowiem w minionej kadencji, gdy marszałkiem był Wojciech Saługa, a dokumentację przygotowywali urzędnicy raciborskiego magistratu oraz władze Raciborza z Mirosławem Lenkiem na czele.

Zdaniem G. Lenartowicz, obecnie rządzący przypisują sobie chwałę, a prawda wygląda tak, że ważne inwestycje drogowe otrzymali po poprzednikach.  – Trzeba trzymać się faktów i wiedzy, a nie pustych słów – przekonywała posłanka.

(wk)

ZOBACZ TAKŻE