Sala kameralna RDK zmieniła się w nastrojowy salon literacki. Okazją do tego była promocja 30 numeru półrocznika Almanachu Prowincjonalnego, ukazującego się jako wydawnictwo Raciborskiego Centrum Kultury, od kwietnia 2005.

Nowy numer raciborskiego czasopisma, tak jak poprzedni, ukazał się przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Spotkanie otworzyły trzy pieśni Lubelskiej Federacji Bardów, zespołu świętującego w tym roku swoje dwudziestolecie. Na początek zabrzmiało „Tak” Edwarda Stachury, jako wezwanie do pojednania między ludźmi.

Wypełnioną po brzegi salę powitała dyrektorka RCK, Joanna Maksym-Benczew, współpracowniczka czasopisma od pierwszego numeru, dziś prowadząca dział Kuźnia przekładu. Po prezentacji świeżo wydanego numeru z kolorową wkładką fotograficzną, w kąciku literackim na stylowych fotelach zasiedli redaktorzy Almanachu, Janusz Nowak i Marek Rapnicki, z którymi rozmowę przeprowadziła Barbara Gruszka-Zych, znakomita poetka i reporterka „Gościa Niedzielnego”.

Żywa dyskusja koncentrowała się wokół genezy pisma, literackich tradycji Raciborza oraz specyfiki Almanachu Prowincjonalnego, który w kraju wyróżnia się wysmakowaną szatą graficzną (dzieło Marka Plewczyńskiego z Margomedii), znakomitym zestawem zdjęć i wachlarzem wybitnych autorów z Polski oraz Czech.

Podkreślano, że pismo od początku swojego istnienia stawia na jakość tekstów literackich, łącząc wypowiedzi autorów o różnych poglądach ideowych i estetycznych. Prezentuje dorobek uznanych sław, lecz publikuje również debiutantów. Ponadto zachowuje stałe działy poezji, eseju, reportażu, felietonu i recenzji literackiej. Pierwszą część wieczoru zakończyły wiersze trójki rozmówców, Barbara Guszka-Zych zaprezentowała zestaw utworów z ostatniego tomiku pt. „Basiu wróciłem”.

W myśl RDK-owskiej tradycji, po dawce poezji znów zabrzmiała muzyka! Porywający koncert zagrali artyści z Lublina, prezentując zestaw swoich wybitnych dokonań, w którym nie zabrakło takich pieśni jak „Wstań przyjaciółko moja”, „Piosenka w samą porę”, „Jak listy”, „Specjalista od wzruszeń” i „Ataman”. Niespodzianką był udział w chórkach raciborzanki, Anny Jegerskiej – Michalskiej. Niebywałe zgranie i możliwości wokalne wszystkich muzyków na czele z Janem Kondrakiem w połączeniu z wybitnymi tekstami zapewniły słuchaczom prawdziwą ucztę. Partię bisów rozpoczęła przejmująca i fenomenalnie zaśpiewana a capella „Południca” Kazimierza Grześkowiaka. O nastroju świadczy fakt, że wśród standing ovations na Sali zabrzmiało… pięć bisów!

Wystrój sali, prezentujący historię „Almanachu Prowincjonalnego” oraz portrety wielu wybitnych gości wieczorów promocyjnych był dziełem Danuty Jarosz.
Udział w promocji kolejnego numeru w maju 2020 zapowiedziała już Ewa Lipska.

(RCK/fot. Bolesław Stachow)

ZOBACZ TAKŻE