Prócz bardzo poważnych zdarzeń, takich jak ujawnienie ciała mężczyzny na Ostrogu oraz pożaru ścierniska,  strażacy z powiatu raciborskiego interweniowali głównie w sprawie gniazd os, a także naderwanych przez silny wiatr konarów drzew, które zagrażały pieszym i kierowcom. 

W sobotę doszło do czterech tego typu akcji. O 9:35 straż pojechała na ulicę Powstańców Śląskich w Grzegorzowicach w gminie Rudnik, aby usunąć owady. Podobnie o 14:25 na ul. Kopernika w Raciborzu oraz o 17:53 na Kościuszki w Turzu.

O 18:41 interweniowano na Michejdy w Raciborzu, gdzie wiatr złamał konar drzewa.

W niedzielę pierwsze wezwanie odnotowano o 5:47 w Rzuchowie. Strażacy usuwali tam gałęzie. Tak samo o 8:54 na Słowackiego w Raciborzu, gdzie konar drzewa tarasował chodnik.

(wk)