W Bieńkowicach tegoroczne dożynki świętowano kolorowo i z humorem. Nie zabrakło występów artystycznych oraz akcentów ludowych. Mieszkańcy spisali się na medal! 

Pracy w gospodarstwie rolnym nigdy nie brakuje, ale to właśnie teraz zakończył się sezon najcięższych robót – żniwa. Za urodzaj i pomyślność podczas tegorocznych zbiorów podziękowali w sołeckich dożynkach mieszkańcy Bieńkowic.

Sołeckie dożynki w Bieńkowicach obchodzono 15 września br. Tego dnia Święto Plonów rozpoczęło się uroczystą Mszą św. w kościele pw. Wszystkich Świętych, której przewodniczył ksiądz proboszcz Krystian Giemza. Następnie utworzono korowód dożynkowy, który spod szkoły podstawowej wyruszył w kierunku boiska zlokalizowanego przy drodze krajowej. Pochód otwierali jeźdźcy, dalej korona dożynkowa wieziona na platformie, zaprzęgi konne, a za nimi oficjele.

Nie zabrakło dzieci w strojach ludowych i przebierańców ubranych w humorystyczny sposób. Na tyłach korowodu jechały traktory i maszyny rolnicze, specjalnie na tą okazję, uroczyście przystrojone.

Po przemarszu dożynkowego korowodu nastąpiła część zabawowa Święta Plonów. Jednak zanim przystąpiono do hucznego świętowania starostowie dożynek – Maria i Adolf Herzog – na ręce sołtysa Romana Herber przekazali bochen chleba wypieczonego z tegorocznej mąki.

Następnie słowami skierowanymi do gospodarzy sołtys podziękował wszystkim za trud i wysiłek włożony w ich pracę. Za wójta Grzegorza Utrackiego przemawiał jego zastępca Wolfgang Kroczek, który w imieniu wójta i swoim złożył wyrazy uznania i szacunku oraz podziękował za owoce ich ciężkiej pracy.

Po oficjalnej części swoje występy artystyczne zaprezentowały dzieci z przedszkola i szkoły podstawowej. Były wierszyki, śpiewy, tańce, mini koncerty instrumentalne oraz ślōnskŏ gŏdka. Dożynki zakończyły się zabawą taneczną.

(Urząd Gminy w Krzyżanowicach)

ZOBACZ TAKŻE