Czas globalnej pandemii jest czasem, w którym coraz więcej branż przenosi się do Internetu. Branża ezoteryczna nie jest tu wyjątkiem.

Czy jednak konsultacja z wróżką przez Internet może być równoważna z wizytą w prawdziwym salonie wróżbiarskim? Czy wróżby online mają jakikolwiek sens?

Wróżki: Wiarygodność i sprawdzalność wróżb w ogóle

Aby odpowiedzieć na postawione w nagłówku niniejszego tekstu pytanie, należałoby najpierw ustalić, czy jakikolwiek sens mają wszelkie praktyki wróżbiarskie.

Czy można poznać przyszłość przy użyciu odpowiednich technik i narzędzi? W jaki sposób z pozoru zwyczajna talia kart czy szklana kula wyglądająca jak rupieć zakupiony okazyjnie na stoisku ze starociami miałyby umożliwiać kontakt z wyższymi poziomami rzeczywistości?

Sceptycy niemal od zarania dziejów wysuwają takie i podobne wątpliwości wobec skuteczności różnych technik wróżbiarskich. Czy mają oni rację? Nie będziemy rozstrzygać tej kwestii w niniejszym artykule. Spór między entuzjastami a przeciwnikami wróżenia trwa od lat i prawdopodobnie jeszcze długo (a być może nawet nigdy) nie zostanie rozwiązany.

Na zjawisko wróżb można spojrzeć jednak w zupełnie inny sposób. Ma ono, wbrew pozorom, wiele zupełnie racjonalnych, a nawet dających się naukowo zbadać aspektów.

Wróżbiarstwo okiem psychologii

Ezoteryką szczególnie interesował się C.G. Jung i założona przez niego szkoła psychologiczna.

Wyrastający z nurtu psychoanalitycznego austriacki psycholog zaproponował, aby wróżenie uznać za formę… terapii o założeniach podobnych do psychoterapii uprawianej przez psychologów.

Wróżka w czasie seansu z klientem wysłuchuje historii jego aktualnych problemów życiowych. Jej przepowiednie można w tym ujęciu interpretować jako porady życiowe, analogiczne do wskazówek terapeuty w czasie sesji. Jeśli nawet pozostajemy sceptyczni wobec tego, czy wróżbita, z którym rozmawiamy, rzeczywiście posiada nadprzyrodzone zdolności, czy może po prostu bazuje na swoim doświadczeniu i zdolnościach interpersonalnych, to co nam szkodzi potraktować seans wróżbiarski jako okazję do pogłębionej rozmowy z drugim człowiekiem?

Wróżby online, czyli czy człowieka może zastąpić komputer?

Sceptyk mógłby w tym momencie wysunąć argument, że o ile powyższe rozumowanie jest prawdziwe w odniesieniu do seansu w salonie stacjonarnym, to całkowicie upada w przypadku wróżenia przez Internet.

Trudno jednak się z tym zgodzić. Sesja z wróżką na żywo za pośrednictwem wideołącza różni się od klasycznego seansu jedynie większą odległością pomiędzy osobą wróżącą a jej klientem. Z kolei tak krytykowane wróżby, które stawia nam specjalny program (np. tarot online) można w najgorszym razie potraktować jako formę… zabawy, analogicznej do wróżenia sobie z fusów po porannej kawie.